Zima pakuje walizki: Didenko ostrzegła przed zmianami pogody na Ukrainie pod koniec lutego.


Zima kończy panowanie na Ukrainie
Zima stopniowo kończy swoje panowanie nad Ukrainą, przygotowując się do przekazania pałeczki wiośnie. O tym poinformowała synoptyk Natalia Didenko.
Zgodnie z jej prognozami, w najbliższą noc wschodnia część kraju jeszcze odczuje wyraźne mrozy z temperaturą dochodzącą do -12-15 stopni, w większości regionów oczekiwane są temperatury od -5 do -11 stopni, a na zachodzie będzie nieco cieplej - od -1 do -5 stopni.
W ciągu dnia 26 lutego temperatura na Ukrainie będzie wahać się od 2 stopni ciepła do 4 stopni mrozu, na wschodzie pozostanie chłodniejsza pogoda z wartościami do -5-8 stopni. Szczególną uwagę przyciągają zachodnie regiony, gdzie, zdaniem meteorologów, już 'pachnie wiosną' z maksymalnymi temperaturami od +4 do +9 stopni.
'Jakby dziękujemy za to, co było dobre, ale, szczerze mówiąc, niezbyt chcemy być hipokrytami - bardzo czekamy na wiosnę', żartuje Didenko, opisując nastroje Ukraińców względem zmiany sezonów.
W stolicy 26 lutego dominować będzie sucha pogoda z nocną temperaturą -7-9 stopni oraz dzienną +1+3 stopnie. Ogólnie w kraju opady są mało prawdopodobne.
Warto zaznaczyć, że w ciągu następnego tygodnia na Ukrainie będzie obserwowana tendencja do ocieplenia. Na początku marca synoptyk przewiduje wzrost wilgotności i pojawienie się opadów, które, według niej, 'oczyści antycyklonalne powietrze'.
Przypominamy, że Ukrainie grozi niedobór wody: anomalia zimowa stworzy problemy latem.
Czytaj także
- Amerykański biznes nazwał wojną celną Trumpa nieopłacalną - FT
- Napięcie w Zatoce Perskiej: Iran chce pośrednich negocjacji z USA przez Oman
- Ukrposzta zmieniła sposób wypłaty emerytur w jednym z regionów
- Trump postawił Chinom surowy ultimatum w tle zaostrzenia wojny handlowej i załamania rynków
- Skandal wokół nowego podręcznika historii Ukrainy: dlaczego nauczyciele i rodzice protestują
- Światowe rynki ponownie się załamują: SP 500 wszedł w 'niedźwiedzi teren' w obliczu ceł Trumpa