W Włoszech bar wprowadził kary za wulgaryzmy.

W Włoszech bar wprowadził kary za wulgaryzmy
W Włoszech bar wprowadził kary za wulgaryzmy

W Włoszech w barze kara się za wulgaryzmy i niecenzuralne wypowiedzi

Goście baru w włoskiej dolinie Veneto będą karani jednooku za każde wulgaryzm. O tym informuje 'Głos' powołując się na Antena3.

«Gości, którzy przeklinają w barze we Włoszech, będą karać jednooku za każdą obelgę. To restauracja zlokalizowana w regionie Veneto, gdzie wulgaryzmy często są powszechnym wyrażeniem, tak samo rozpowszechnionym, jak irytującym, szczególnie gdy w pobliżu są dzieci i rodziny», – piszą dziennikarze.

Lokale nazywa się 'Meksyk', a właściciele twierdzą, że starsi ludzie najczęściej używają wulgaryzmów, gdy oglądają piłkę nożną lub dyskutują o polityce.

Właściciele powiesili wewnątrz plakat z ostrzeżeniem o karach. Wkrótce po rozpoczęciu wypisywania kar z gości zebrano co najmniej 150 euro. Pieniądze zostały przekazane organizacji, która pomaga starszym i chorym. Jednocześnie właściciele restauracji 'Meksyk' podkreślili, że duch inicjatywy jest pozytywny: nie karać, ale umożliwić pokonanie złego nawyku przeklinania publicznie, a może nawet wywołać uśmiech gości.

Jak podaje gazeta, ta inicjatywa nie jest nowa we Włoszech, wcześniej inny bar w Veneto wprowadził 'abonamenty' za wulgaryzmy – 'pakiet' trzech przekleństw kosztował 2,5 euro.

Jednakże nie tylko w barach we Włoszech wprowadzane są ciekawe środki poprawiające atmosferę wśród gości i kończące z niecenzuralnym językiem. Takie inicjatywy mogą okazać się skuteczne w poprawieniu ogólnego nastroju i obniżeniu poziomu agresji wśród ludzi.


Czytaj także

Reklama