W Winnicy doszło do konfliktu między przechodniami, policją a wojskowymi TCK.


W Winnicy miało miejsce konfliktowe zderzenie między pracownikami policji, TCK i SP a przechodniami podczas próby zatrzymania osoby podlegającej służbie wojskowej. O tym poinformowało Główne Zarządzenie Policji Województwa Winnickiego.
W mediach społecznościowych krąży wideo, na którym uwieczniono konflikt między policją, TCK a SP i przechodniami. Okazało się, że około 11:00 policjanci zatrzymali mężczyznę, który podczas wstępnej kontroli okazał cudze dane osobowe. Podczas sprawdzania jego dokumentów wojskowych okazało się, że ten mężczyzna jest poszukiwany przez Winnickie OTCK i SP.
W tym czasie jedna z przechodzących kobiet zaczęła domagać się, aby policja i TCK zwolniły zatrzymanego, co on natychmiast wykorzystał, aby uciec. Jednak udało się go nieco później odnaleźć i zatrzymać w celu przekazania do Winnickiego OTCK i SP.
Podczas starcia przechodnie zaczęli głośno krzyczeć i wyrażać niezadowolenie wobec policji, TCK i SP. Zatrzymany również próbował się wyzwolić. W momencie próby zatrzymania mężczyzny, jeden z przechodniów uderzył policjanta, w wyniku czego z jego kabury wypadła broń.
Policjant szybko chwycił pistolet i podniósł go w górę, ale nie miał zamiaru używać broni palnej. Zatrzymany został przewieziony do Winnickiego OTCK i SP, gdzie już sporządzono protokół na podstawie przypisanej mu części 3 artykułu 210 Kodeksu wykroczeń administracyjnych.
Przypominamy, że w Winnicy zatrzymano schemat unikania mobilizacji, do którego organizacji przyczynił się funkcjonariusz Teritorialnego Centrum Kompletacji i Wsparcia Społecznego (TCK i SP). O tym poinformowało Główne Zarządzenie Policji Województwa Winnickiego.
Czytaj także
- Rosja wysłała wojska do administracyjnej granicy obwodu dniepropietrowskiego
- W jednym z obwodów wprowadzono harmonogramy wyłączeń prądu
- Mychajło Drapatij odchodzi z pozycji Dowódcy Wojsk Lądowych: podsumowanie półrocznych reform
- Wolontariusze pomogą w zestrzeliwaniu dronów. Rząd uruchamia eksperymentalny projekt
- Skandal z podręcznikami za 3900 zł. Wydawnictwo 'Ranok' wyjaśniło, jak pojawiła się taka suma
- Odkryto największy podwodny skarb w historii: jaka jest jego wartość