W Ługańsku zlikwidowano pomocnika jednostki specjalnej 'Achmat'.


W Ługańsku, który jest tymczasowo okupowany, miało miejsce zabójstwo Dżejchuna Salamowa, współwłaściciela kawiarni 'Kaukaz', wykorzystywanej przez bojowników jednostki specjalnej 'Achmat' do działalności rekrutacyjnej. O tym informuje ruch partyzancki 'Ateş'.
Według danych partyzantów, atak na 52-letniego obywatela Azerbejdżanu Salamowa miał miejsce pod koniec lutego. Zabójca ostrzelał go w samochodzie, oddając 16 strzałów. To już trzeci zamach na życie Salamowa.
Napastnik i jego wspólnik, który dostarczył broń, również są etnicznymi Azerbejdżanami. Jeden z nich został aresztowany na moskiewskim lotnisku przed odlotem do ojczyzny
Wspólnie z innym współwłaścicielem kawiarni 'Kaukaz' Szarifowem Eminenem Jusuf, ogłoszenie rosyjskiej okupacji w 2014 roku Salamow aktywnie współpracował z rosyjskimi siłami zbrojnymi. Umożliwiali oni organizowanie spotkań, zapewniali wyżywienie dla wojsk oraz osobiście zajmowali się rekrutacją do oddziałów 'Achmat' i innych rosyjskich jednostek.
Ich lokal stał się ulubionym miejscem zatrzymywania się bojowników i dowódców 'kadyrowców', a także punktem zbiórki zwolenników reżimu Putina
To właśnie w tej kawiarni 30 maja 2022 roku zastrzelony został generał major Roman Kutuzow, dowódca 1. korpusu armijnego armii Rosji.
Partyzanci podkreślają, że to miejsce od dawna straciło status cywilnego, ponieważ wykorzystywane jest do działalności wojskowej i rekrutacyjnej okupantów.
Wcześniej siły zbrojne Ukrainy zlikwidowały rosyjskiego piłkarza i trenera dziecięcego.
Również w szpitalu w Sankt Petersburgu zmarł kapitan gwardii Bato Cydipow, rosyjski okupant i dwukrotny mistrz świata w biatlonie czołgów.
Czytaj także
- Całe niebo czerwone od celów: Sumszczyzna pod masowym atakiem dronów
- Na Sumszczyźnie zginął solista Opery Odeskiej – pełnił misję wolontariacką
- Ukraiński myśliwiec F-16 zestrzelił wrogi Su-35 na kierunku kurskim – Bild
- Zeleński ostrzegł Ukraińców przed niebezpieczeństwem
- Czy są podstawy do ewakuacji Sum: władze obwodowe oceniły ryzyko dla ludności
- Na Winniłszczyźnie kobieta uprawia tropikalne owoce