Okupanci zaatakowali rejon Mikołajowszczyzny: wśród rannych czteroletnie dziecko.


Wieczorem i w nocy Rosja zaatakowała rejon Mikołajowszczyzny. Spowodowało to ranę dziecka. O tym poinformował szef obwodowej administracji wojskowo-cywilnej Dniepropetrowszczyzny Serhij Lysak.
«Salwa z RSZO «Grad», ostrzał artyleryjski, użycie dronów-samobójców. Wrogie terro wyczuła Mikołajów i Chervonohryhorowska gmina», – czytamy w komunikacie.
Zgodnie z Lysakiem, w centrum rejonowym został uszkodzony służbowy samochód gazowej służby z powodu użycia dronów uderzeniowych.
«W szpitalu pozostają dwaj poszkodowani w wyniku ataku wczoraj. Stan czteroletniej dziewczynki nadal jest poważny. Ma złamanie czaszki, górnej kończyny i przedramienia. Jest pod stałym nadzorem personelu medycznego», – powiedział Lysak.
Szef obwodowej administracji wojskowo-cywilnej zaznaczył, że w innych rejonach obwodu było spokojnie w nocy.
Przypomnijmy, że w nocy z 22 na 23 września okupanci zaatakowali Charków. Liczba rannych wzrosła do 21 osób.
Czytaj także
- Bili kijami za ucieczkę z pozycji. Okupant wyjaśnił, dlaczego poddał się w niewolę ZSU
- Gnicie, gangrena i gruźlica: w jakim stanie wrócili ukraińscy żołnierze z niewoli
- Rosja zdradza wraz z ciałami ukraińskich obrońców resztki swoich żołnierzy
- Wymiana jeńców: nowe szczegóły powrotu obrońców i wzruszające zdjęcia
- 12 dni walki z ogniem. Pożar po ataku RF w Charkowie został ugaszony
- W Odessie znaleziono ciało zaginionej siedmioletniej dziewczynki, jest podejrzany