Okupant w niewoli nauczył się ukraińskiego.


Wadim Koliegow z Niżniego Wartiowska wyruszył na wojnę z powodu trudności finansowych i kwestii prawnych, ale w rezultacie trafił do niewoli. Podczas swojego pobytu w obozie jeńców wojennych nauczył się języka ukraińskiego. Tę ciekawą historię opowiedziano w projekcie 'Chcę żyć' na stronie 'Głosu'.
Zgodnie z słowami Wadima Koliegowa, opanował język ukraiński w ciągu miesiąca, chociaż tylko częściowo i 'małymi krokami'. Później zaczął używać ukraińskich słów w swoim mówieniu, co wzbudziło wątpliwości wśród jego rodaków.
Nie nauczyłem się w pełni, tylko trochę dla siebie
Po 77 dniach w niewoli Wadima Koliegowa wymieniono i wrócił do domu. To tylko jedna z licznych historii rosyjskich okupantów, którzy znaleźli się na froncie przez oszustwo i fałszywe obietnice. Na przykład 46-letni Dmitrij Laskow z ObwoduOmskiego również trafił do niewoli po wątpliwych warunkach kontraktu z armią rosyjską.
Dziennikarz z 'Głosu' odwiedził największy oboz dla rosyjskich jeńców wojennych na zachodzie Ukrainy, gdzie warunki więzienia nie są łatwe, a jeńcy angażowani są w różne rodzaje pracy. Niedawno uwolnieni okupanci wracają do swoich rodzinnych miejscowości po trudnych doświadczeniach w niewoli.
Czytaj także
- Wypłaty na pochówek — jaka rekompensata przewidziana jest w 2025 roku
- Rejestracja w mieszkaniu — czy zameldowany otrzyma część mieszkania
- Ciekawe testy ruchu drogowego - kto przejedzie skrzyżowanie pierwszy
- Kolejki spadkobierców - czy jest w nich miejsce dla synowej
- Prawo do dodatku do emerytury — kto może liczyć na 870 zł od państwa
- Dzień świętej Olgi 2025 – co należy unikać, aby nie sprowadzić nieszczęść