W Odessie próbowano podpalić TCK - co wiadomo.

W Odessie próbowano podpalić TCK - co wiadomo
W Odessie próbowano podpalić TCK - co wiadomo
Mieszkaniec Odessy w wieku 22 lat chciał podpalić budynek TCK i SP. Nie udało się - pojemnik z łatwopalną substancją, który rzucił, nie zapalił się, a teraz grozi mu kara pozbawienia wolności.

O tym informuje Główne Zarządzenie Policji w Obwodzie Odeskim.

Szczegóły sprawy

Podejrzany próbował podpalić budynek jednego z powiatowych terytorialnych centrów rekrutacji i wsparcia społecznego w Izmyle, rzucając w niego własnoręcznie wykonaną urządzenie z łatwopalnym płynem. Niemniej jednak, upadając przy wejściu do pomieszczenia, pojemnik się nie zapalił. Dlatego ludzie nie ucierpieli, a mienie nie zostało uszkodzone.

Policjanci ustalili, że do przestępstwa przyczynił się 22-letni mieszkaniec. Funkcjonariusze odnaleźli młodzieńca w miejscu zamieszkania i zatrzymali go. W odniesieniu do swoich działań, podejrzany nie przedstawił żadnych wyjaśnień. Z miejsca przestępstwa oraz z domu młodzieńca podczas przeszukania śledczy zabezpieczyli szereg dowodów rzeczowych, które skierowano na ekspertyzę.

Jakie grozi mu kara

Podejrzanemu przedstawiono zarzuty na podstawie art. 114-1 Kodeksu karnego Ukrainy (próbować przeszkodzić działalności Sił Zbrojnych Ukrainy). Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

Przypominamy, że niedawno pisaliśmy o biesiadzie, która zakończyła się rzezią. A także o mieszkance Odessy, która zabiła emerytkę z powodu konfliktu domowego.

Wydarzenie, które miało miejsce w Obwodzie Odeskim, pokazuje niebezpieczne konsekwencje ewentualnych przestępczych zamierzeń. W celu ich zapobieżenia podjęto odpowiednie kroki przez organy ścigania, a teraz podejrzany może stanąć przed sądem za swoje działania.

Czytaj także

Reklama